Nvidia GeForce4 Ti 4600 (ram reball) (Chirurgia VGA - przywracanie do życia piękności)
Niniejszy wpis jest bezposrednio powiazany z proba naprawy poprzedniej gf4 Ti 4600 w ktorej 1 z kostek powodowala artefakty i wymagany byl reball. Ten wpis jest bardziej w stylu jak wyglada sam proces kulkowania ale mam nadzieje ze sie bedzie podobac
Reball(ing) czyli kulkowanie, to robota dla prawdziwych naprawiaczy z inklinacja sado-maso Nikt tego nie lubi robic i generalnie unika jak ognia. O wiele przyjemniej jest wlutowac nowy, zakulkowany uklad niz sie babrac z tym recznie. Niestety, nie mialem nowej kostki ani odpowiedniego sita 12x12 0.35-0.4 do grzania bezposredniego, zatem uzylem to co mialem, czyli uniwersalne 0.5mm z rastrem 0.8mm - widac to na fotkach, bowiem kulki sa zdecydowanie mniejsze niz otwory.
Info dla koneserow: stolik na sita 90x90mm, dolne duze kolo: plynnie regulowane zaciski imadla, proporcje/ksztalt chipa ustawiane recznie imbusem, 4 srubunki w naroznikach: bezstresowe podnoszenie sita bez poruszania kulek.
Fotki byly robione bezposrednio z kamery w mikroskopie, nie przez stream jak do tej pory, zatem ich jakosc jest znacznie lepsza.