Nvidia GeForce4 Ti 4600 (Chirurgia VGA - przywracanie do życia piękności)
card: Nvidia GeForce4 Ti 4600
gpu: NV25
board: 8872 v2.00
ram: 128MB DDR (8 kostek 144-ball FBGA, 1M x 32Bit x 4 Banks, K4D26323RA-GC2B, ball 0.35mm)
bus: 256-bit
agp: x2 x4
directx: 8.1
out: vga, dvi, s-video
bios: SST39VF010-90@PLCC32
src: leosh
* karta przeleżała 15 lat, niedawno ją odkopałem z graciarni i nawet udało mi się dobrać zamienny nowy cooler
* karta odpala, ale są artefakty na ekranie
info:
* karta lekko wygieta w luk, mogla puscic ktoras kulka od naprezen i stad artefakty
* karta byla naprawiana, patch na 1 z padow od agp, A2 - detekcja 1.5V, spalona sciezka - do poprawy
* niektore linie capsow wygladaly na spuchniete od dolu, ale tak zostaly wlutowane, pomiary pojemnosci ok
* karta startuje, widoczne artefakty, dociskanie 1 z kostek ram na tylnej stronie powoduje zmiane - reball
* operacja sie udala, stan ciezki, pacjent rokuje
* artefakty sa nadal ale brak reakcji na docisk, moze byc ta kostka padnieta ale moze tez byc kazda inna albo i kilka
* sa ramy na ebay, niestety drogie, komplet 8szt z wysylka 270zl, brak toola diagnostycznego do okreslenia ktora kostka padla, trzeba wymieniac po 1 i testowac, zakladajac ze gpu oraz polaczenia z ram sa ok
fail niestety, tym razem sie nie udalo uratowac pieknosci, koszty i ryzyko byly zbyt wysokie, RiP <3
web:
http://www.vgamuseum.info/index.php/companies/item/259-nvidia-geforce4-ti-4600
https://www.ebay.pl/sch/i.html?_nkw=K4D26323RA-GC2B&_sacat=0
foto: 1-artefakty, 2-origin, 3-top, 4-bottom, 5-stary-patch, 6-ram-przed-wlutem, 7-final, 8-at-work