Avatar

ABIT BE6 (Chirurgia MOBO - reinkarnacja płyt głównych)

by smola ⌂, 2025-12-06, 14:01 (9 days ago)
edited by smola, 2025-12-06, 14:30

mobo: ABIT BE6
rev: v1.0
chipset: 440BX
socket: slot1
cpu: cel/p2/p3
fsb: 66-150
ram: 3xSDRAM, max 768MB
agp: x2
slots: 5x PCI, 2x ISA
form: ATX
bios: award DIP32 256KB, data z wsadu 07/05/20
power: ATX20
vreg: CS51313
clockgen: W144H
sio: W83977EF-AW rev E

src: wlasna, kupiona jako uszkodzona
* komentarz sprzedawcy: "Nie działa, wymienione trzy kondensatory, brak jednego zaczepu procesora."

info:
* kondensatory fatalnie polutowane, mozliwe ze tulejki powychodzily z plyty - do poprawy
* w okolicy lutowan prawdopodobnie przerwana sciezka - wyglada ze jest ok ale i tak do drutowania ;)
* brak 1 mocowania procesora - do uzupelnienia/wymiany
* bateria rozladowana - wymieniona na nowa
* brak zwarc na glownych liniach zasilajacych i dlawikach na przetwornicach
* plyta sie nie uruchamia z przycisku - po wymuszeniu uruchomienia pomiary napiec w normie
* bios wgrany najnowszy dostepny z netu wersja TH, data 11/08/1999, orginalny nieco nowszy ale zawartosc praktycznie ta sama
* raczej padniety sio, winbond W83977EF-AW, znaleziony w dawcy bx ale spalony, 2 podobny w 440LX W83977TF-AW
* TF elektrycznie kompatybilny, Microsoft Hardware Design Guide TF:PC97, EF:PC98
* przelutowany, plyta probuje startowac, natychmiast sie wylacza i tak w petli - dyskoteka na ledach testowych
* ktorys z chipow nie wystawia power good czy trzeba sie rozejrzec za orginalem? zakupiony na ali, czekamy
* w miedzyczasie wylutowane 4+2 capsy z 2 linii (6x1000uF/10V), 2 spuchniete bez pojemnosci, wszystkie 6 wymienione na sprawdzone z dawcy, tulejki ok, byly za dlugie nogi i za duzo lutowia
* 1 rzecz zastanawiajaca: na 1 linii z 2 kondensatorami byly oba TAYEH ale 1 typu RB (dobry) a 2 LE (spuchniety)
* minelo prawie 4 lata, plyta byla grzebana ostatni raz 5.o2.2o22, akurat mam na stole mlodsza siostre BE6-II i podobny problem z miganiem ledow, nowe sio odnalezione, mozna dzialac
* wlutowane nowe sio, podlaczona karta post, buzer i klawiatura, plyta sie wl/wyl z przycisku, reset dziala, miganie ledow ustalo
* dodany osprzet cpu p3 600B/4.5/133, ram 128/133, gf2mx/64 agp
* nadal brak postkodow, napiecia na glownych liniach ok, vcore, vtt i vclk ok, jednak vreg wystawia PWRGD na pinie #14 w stanie niskim, co oznacza jakis problem - do wymiany, chip do zamowienia
* w miedzyczasie przejrzane smd pod mikroskopem, zadnych zniszczonych/brakujacych, brak przerw na sciezkach, przepatrzone piny na gniazdach ram, isa, pci, agp i cpu... horror, 1 lub 2 piny rozmaslone na dnie gniazda procesora, brak mozliwosci ich naprostowania, trzeba zdjac plastikowa oslone aby przelutowac nowe piny z dawcy, co jest sporym wyzwaniem kiedy przychodzi do jej zamontowania z powrotem, takze praktycznie jedyna opcja to wymiana slotu - temat do przemyslenia
* postanowilem zaryzykowac i zdjac plastikowe korytko, jesli nie jest przylutowane, to wystarczy je delikatnie podwazac z obu skrajnych stron ale nalezy polozyc na pcb fragment czegos twardego np. kawalek scinka plytki i plaskim srubokretem zrobic dzwignie
* po kilku probach oslonka zeszla, sprezynkowe goldpiny w swietnym stanie, okazalo sie ze tylko 1 jest zagiety i koncowka zlamana, okoliczne 2 lekko odgiete ale zostaly naprostowane, felerny pin wylutowany i wstawiony z dawcy, starej mobo ze slot1, cala robota pod mikro, warto w srodek pinow wcisnac cienka linijke/pasek plastiku aby je unieruchomic, nalezy tez zachowac ekstremalna ostroznosc aby nie powyginac pozostalych pinow bo wtedy zalozenie oslonki gniazda moze byc niemozliwe i trzeba bedzie przelutowac nowe gniazdo, finalnie oslona zamontowana przy pomocy kawalkow wizytowek, nakladac ja nalezy bez pospiechu i caly czas monitorowac czy piny weszly na swoje miejsce i nie wystaja, finalnie sie udalo bez wymiany calego gniazda - sukces
* po wlaczeniu bez zmian, jedyna roznica to ze 1 z capsow na zasilaniu przestal sie grzac, sprawdzone opornosci linii z i bez cpu, wszystko w normie, bez cpu 150kom, z cpu 120om, jest polaczenie ale mobo nadal nie dziala
* ponownie sprawdzone wyjscie vrega PWRGD na pinie #14 i nadal stan niski ale napiecia vcore/1.5/2.5 ok, vreg moze byc uszkodzony lub jakis okoliczny smd, to bardzo dziwna sytuacja, bo normalnie w fazie POS jesli jest jakis problem hw, to reset wisi a tutaj jest puszczony, wiec cpu powinien wystartowac i zaczac czytac kod z eepromu poczawszy od adresu FFFF0, jednak do tego nie dochodzi, moze to byc uszkodzony mostek gorny lub dolny ale kamera ir niczego nie pokazuje, tempy sa normalne, gorny 55*, dolny 33*, w normie...
* brak pomyslow co dalej, do glowy przychodzi mysl ze moze jednak te "nowe" sio z ali to fake albo uszkodzone, nigdy nie wiadomo, dawcy brak, identyczna sytuacja jest z siostrzyczka BE6-II, jakies fatum abitowe ;)
* brak schematu do mobo, do tego oba mostki w bga i nie ma jak posprawdzac sygnalow na pinach
* postanowilem zastosowac metode analizy porownawczej sygnalow na szynie agtl+ miedzy cpu a gornym mostkiem, metoda polega na zapisie pomiarow opornosci kazdego pina w slocie procesora i nastepnie poszukiwaniu anomalii, mozna rowniez zrobic "mape" gniazda w sprawnej mobo i bezposrednio porownac wyniki, jesli ktorys z dedykowanych pinow danej szyny czy sygnalow kontrolnych lub zasilania bedzie odbiegac od innych sasiadow lub pinow z plyty sprawnej, zajdzie podejrzenie ze dana linia moze byc uszkodzona co pozwoli na zgrubne okreslenie czy gorny mostek jest ok czy nie, tak mi sie zdaje ;)
* do pomocy zaprosilem zone i zaczelismy badac piny, jest ich dokladnie 121 na kazdej ze stron A i B procesora czyli lacznie 242 pomiary, ja patrzylem pod mikro i mierzylem opornosc a zona zapisywala wyniki w arkuszu excela, w ktorego stworzeniu pomogla AI, wygenerowala ona plik csv ktory zawieral pelna liste pinow z nazwami i opisami, dane byly pobrane z pliku pdf od dokumentacji intela dla p2/p3, problemem byla organizacja danych w 2 tabelach obok siebie dla stron A i B, bo reczne przepisywanie zajeloby chyba ze 2 dni ;) ale dla AI to pikus i zrobila to w mgnieniu oka :)
* po zebraniu danych przystapilem do analizy, wyklarowaly sie standardowe opornosci dla szyn adresowych i danych agtl+ 150kom, dla czesci sygnalow setki omow, zasilajace kiloomy, czesc linii miala nieskonczonosc a gnd oczywiscie zwarcie czyli 0, manual intela posluzyl do doczytania opisow poszczegolnych sygnalow, czesto zdradzal domyslne/zalecane wartosci rezystorow terminujacych, jednak zadna z linii nie wykazala anomalii tak wiec analiza niewiele pomogla ale... odkrylem sygnal ktorego wczesniej nie znalem, mianowicie PWRGOOD, to nie ten sam co przy vregu, jest on niezbedny do dzialania cpu w fazie startu, normalnie jest w stanie niskim i dopiero po ustabilizowaniu sie wymaganych napiec zmienia sie na wysoki ale musi zajsc to 1ms przed puszczeniem sygnalu reset, cpu wtedy wie ze wszystko jest ok i moze powlaczac poszczegolne bloki i zaczac prace - nabralem podejrzen, ze ten sygnal moze byc wciaz w stanie niskim albo jest podniesiony po resecie, co moze powodowac nieprawidlowa prace cpu albo wrecz brak jego aktywnosci
* pomiar sygnalu PWRGODD jest prosty bo znajduje sie na pinie A12, nalezy do grupy CMOS Input i ma opornosc do masy 2k9, grupa cmos oznacza ze sygnal pracuje w napieciu 2.5V, posilkowalem sie rowniez schematem od intela dla platformy 440bx, ktory podpowiedzial ze ten sygnal jest domyslnie podciagniety rezystorem 330om do VCC2.5V co potwierdzil pomiar na pinie A12, przesledzenie sciezek zajelo dluzsza chwile i okazalo sie ze sygnal generowala bramka-bufor o otwartych kolektorach z ukladu 7407 U10 (u intela byl to inverter 7406) - sa takie 2 na plycie, ten blizej slot1 okazal sie byc tym wlasciwym, sam pull-up odnalazl sie obok slot1 jako R72/330
* rozrysowany profilaktyczny schemat polaczen, na PWRGOOD wg intela maja wplyw napiecia 5VSB, 3VSB, 3.3V, 2.5V oraz kilka innych sygnalow, wiec tutaj bedzie podobnie
* mobo podlaczona do testow tylko z cpu i bzyczkiem, wlaczona z przycisku i... odpalila wyswietlajac post kod c1/c0 a buzer pika lss czyli blad pamieci, normalnie szok, bo nic nie bylo lutowane tylko poszczegolne smd i piny od 7407 "dziabane" sonda, calkiem mozliwe ze poprzednik wymienil ten uklad i go zle przylutowal, przez co zimny lut robil problem - mobo odpieta i przelutowane wszystkie nogi 7407 oraz okoliczne rezystory smd, podlaczona tym razem z klawka, grafika i dyskiem i... post przelecial, obraz sie pojawil, cmos error... normalanie szczeka mi opadla :) tyle roboty a problemem bylo padniete sio, uszkodzony pin w slot1 i niedolutowany 7407, nigdy nie lubilem naprawiac rzeczy po kims...
* bios byl juz wgrany w najnowszej wersji TH z 07/05/2000, zostal tylko ustawiony, przy hw monitorze pojawil sie maly problem bo wiatrak od cpu nie wskazywal obrotow, okazalo sie ze musi byc podlaczony do gniazda fan2, tego blizej tylnego panelu plyty przy agp a nie standardowo miedzy cpu i ram, zostaly sprawdzone wszystkie gniazda wentylatorow i all ok, nie nalezy tylko przekladac wiatraczkow podczas pracy monitora w bios bo skutkuje to zawieszka i trzeba robic reset, trzeba je podpinac gdy mobo jest wylaczona
* po dodaniu dysku cf boot zaliczony, kontroler raid rowniez wyswietla swoje okno przy post, wyrywkowe testy z dosbench zaliczone
* orginalny radiator poszedl juz wczesnej do siostry BE6-II, tutaj pojdzie tez zielony z dawcy, innego bx, na mostek nalozona pasta GD900, brakujace mocowanie cpu wymienione na kompletne, naklejka z eeprom niestety gdzies zaginela i zostala uzyta zastepcza ;) - osprzet jest kompletny

dziala :) w koncu po 3 latach ;)

web:
https://theretroweb.com/motherboards/s/abit-ab-be6
https://soggi.org/motherboards/abit/BE6.htm

foto old: 1-be6-origin, 2-caps-tulejki, 3-sio-bx-org-bad, 4-sio-dawca-bx-spalony, 5-sio-zx-na-bx-nie-pasi
[image] [image] [image] [image] [image]

video: sio-zx-disco-led

foto: 1-top, 2-bottom, 3-rework-sio, 4-5 ir-vcore-caps
[image] [image] [image] [image] [image]

foto: 6-9-rework-slot1, 10-cpu-pwrgood
[image] [image] [image] [image] [image]

foto: 11-1st-run, 12-2nd-run, 13-bios-oc, 14-speedsys, 15-final
[image] [image] [image] [image] [image]

Tags:
video, atx, abit, slot1


Complete thread: