Acer M5105 multi I/O ISA ([Unknown] CPA 386/25)

model: Acer M5105 multi I/O ISA ([Unknown] CPA 386/25)
rev: A2 REV-C
chipset: Acer M5105 A2

src: wlasna, karta kupiona jako uszkodzona
* opis sprzedawcy: kontroler przetestowany, porty HDD i FDD działają, komputer się uruchamia, widzi dysk twardy i stację dyskietek, natomiast nie działa myszka podłączona do portu COM mimo wykrywania portów COM i LPT.
* na retroweb prawie identyczna karta ale w rewizji B, na tej karcie naklejka jest urwana w polowie i nie widac modelu
* karta jest ciekawa, bo posiada na sledziu gniazdo drukarkowe oraz com DB9 przez co nie wymaga dodatkowych kabli, kontrolery ktore posiadam wymagaja dodatkowego sledzia z kablami na com, to byl w sumie glowny powod zakupu

info:
* przeanalizowane zdjecia oraz dokumentacja ukladow, karta nie posiada zadnych zabezpieczen przed podlaczaniem/odlaczaniem obu portow com, piny obu chipow sa bezposrednio polaczone z pinami w gniazdkach, brak diod, dlawikow i kondensatorow zabezpieczajacych
* niedzialanie portu com w tym przypadku sprowadza sie do uszkodzenia 1 lub 2 scalakow odpowiedzialnych za transmisje, sa to odbiornik SN75189 i nadajnik SN75188, na pcb sa ich 2 pary, odpowiednio dla com1 i com2 - sprawdzilem dawce, stara mobo od 486 i sa na niej 3 uklady, dokladnie 2+1, moga sie przydac
* przyszla karta, czysta, brak widocznych uszkodzen, glowny chip byl dotykany lutownica, widac brzydkie resztki cyny, to nie jest stan fabryczny, zwarc brak
* podpieta testowo do plyty 286 + stara mysz kulkowa a4tech na com, sciagniety sterownik cutemouse v1.9, przekopiowany i uruchomiony 'ctmouse.com /S' - myszka nie dziala, nie dziala rowniez w porcie com2, mimo ze oba porty sa poprawnie wykryte, to sugeruje uszkodzenie ukladow wejsciowych
* sama myszka jest sprawna i byla testowana wczesniej na tej samej platformie z innym kontrolerem - do sprawdzenia oscyloskopem odbiorniki i nadajniki, mozliwe ze ktos mial wyprowadzony 2 port i przekladal mysz przy wlaczonym pc
* jak na zlosc padl mi oscyloskop, zadne z 4 wejsc nie dziala, tylko ciagla linia w okolicy 0V, zapodalem kalibracje, juz 2 dzis, bo wczesniej tez cos marudzil, niestety autokalibracja trwa jakies 30-40m, wiec uzylem nowej kamerki termo
* kamera pokazuje ze bardzo gorace sa 2 uklady 88 czyli nadajniki, datasheet podaje temperature pracy 0-70*, tutaj maja ~57*, niby w przedziale ale odbiorniki 89 sa zimne i nie swieca jak choinka z braku oscyloskopu zdecydowalem sie ze wymienie 1 grzejacy sie uklad na tzw. "pale", jest dawca, to czemu nie
* uklad wymieniony, myszka nadal nie dziala, w termo grzeje sie jak poprzedni, czyli sprawny? a te 2 zimne to padliny? akurat mam 2szt. 89 i tylko jedna 88 ktora juz poszla, czas na kolejne lutowanie
* jeden 89 wymieniony, mysz nadal nie dziala, chyba jednak glowny chip padaka
* przesledzone z grubsza sciezki miedzy com1 a chipem i jest jeszcze 1 uklad 89 U8, wymieniony na dawce i... po podlaczeniu myszka na com1 zaczela dzialac com2 nadal uszkodzony, ale mam oba uklady z com1, ktore moga byc ok, wiec szansa 50/50, wymienie wpierw 89 a jak nie zadziala, to 88
* wymieniony 1 uklad, mysz na com2 nie dziala, wymieniony 2 i nadal mysz nie dziala, oba pochodzily z tej karty wiec mogly byc uszkodzone albo przynajmniej 1 z nich, czas na poszukiwania kolejnego dawcy, niestety, po przerzuceniu z 20 starych mobo, chipow brak, za nowy zlom - kostki do zamowienia
* chipy kupione na ali, przyszly po 2 tygodniach, mozna rzezbic - do wymiany 2 uklady dla com2
* scalaki przelutowane dla com2 i... com2 nadal nie dziala... lipne uklady czy ktorys to padaka fabryczna? - do sprawdzenia
* jest prosty sposob na weryfikacje chipow, com1 jest sprawny i uzywa 2 takich samych, wiec wystarczy przelutowac 1 sprawny, test com2, jesli dziala to stary byl padniety, jesli nadal nie, to przelut 2 chipa i kolejny test, jesli nadal nie dziala to sio ma uwalony port dla com2, jesli dziala to znaczy ze 2 stary chip byl padniety - mam nadzieje ze te nowe uklady z ali sa jednak ok i tylko ktorys z nich sie "zdegradowal" w podrozy
* zamienione miejscami kostki 88 - com1 dziala jak wczesniej, com2 nie
* zamienione miejscami kostki 89 - com1 wciaz dziala a com2 padaka, to znaczy ze wlutowane uklady sa ok a uszkodzony musi byc kontroler, posprawdzalem jeszcze ciaglosc sciezek i nogi na chipie ale nic podejrzanego, na szczescie zalezalo mi na com1 na sledziu aby nie uzywac dodatkowego kabla z gniazdami, wiec jest ok